09.09.2022

Zastosowanie ulgi IP Box

Mateusz Chłosta

W ostatnim czasie pojęciem odmienianym przez wszystkie przypadki w środowisku programistów jest tzw. IP Box. Preferencyjne zasady opodatkowania, na które pozwala zastosowanie tego rozwiązania (5% stawka podatku) są bardzo kuszącą perspektywą, nie mniej jednak obwarowane są także paroma ryzykami, wynikającymi z jednej strony ze stosunkowo krótkiego czasu funkcjonowania, z drugiej strony z posługiwania się przez ustawodawcę pojęciami o szerokim spektrum interpretacyjnym – typu program komputerowy. Jedno z takich niedopowiedzianych ryzyk, na które zwracało uwagę środowisko doradców właśnie się zmaterializowało w postaci wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z dnia 2 lutego 2022 r., sygn. akt I SA/Po 500/21 (wyrok nieprawomocny, na dzień publikacji bez pisemnego uzasadnienia).

WSA we wskazanym wyroku orzekł, że jeżeli programista przy tworzeniu oprogramowania komputerowego współpracuje z innymi osobami, to nie ma prawa do ulgi IP Box. Sąd analizował modelowy wręcz przypadek, kiedy programista będący tzw. samozatrudnionym pracuje dla swojego „pracodawcy” realizując zlecane zadania, będąc członkiem większego zespołu projektowego, w ramach którego działają inni samozatrudnieni programiści. Każdy z nich tworzy kod źródłowy… i tu pojawia się pytanie – czy ten kod źródłowy jest programem komputerowym. Ulga IP Box może mieć bowiem zastosowanie m.in. do przychodów ze sprzedaży kwalifikowanego prawa własności intelektualnej, w postaci autorskiego prawa do programu komputerowego. WSA w przedmiotowym wyroku orzekł, że niestety dla sporej grupy podatników niekoniecznie. Podtrzymał stanowisko Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej, że stworzony przez takiego programistę kod źródłowy stanowi część oprogramowania i choć jest utworem w rozumieniu prawa autorskiego, to nie stanowi programu komputerowego. Ten bowiem powstaje dopiero po połączeniu tego utworu z innymi utworami (innymi częściami oprogramowania – kodami źródłowymi), stworzonymi przez innych programistów. W tym przypadku należy podkreślić, że wyrok dotyczył zaskarżanej interpretacji, gdzie podatnik sam wskazał, że części oprogramowania wytworzone wspólnie z innymi programistami, jako osobne elementy nie podlegają ochronie jak program komputerowy oraz, że owe części oprogramowania stają się programem komputerowym dopiero po połączeniu w całość. Tym samym DKIS jak i WSA opierali się oświadczaniach podatnika, niemniej jednak przedmiotowy wyrok pokazuje, że swoisty automatyzm w kwalifikowaniu pracy programistów jako działalność podlegającą pod ulgę IPO Box może mieć zgubne skutki. Tym bardziej, że nie ma legalnej definicji kiedy kod źródłowy staję się programem komputerowym, ile linijek kodu musi być napisane, ani jakie funkcje musi realizować. Można przyjąć, że dopiero jesteśmy na początku drogi „wykuwania” się znaczenia tych pojęć dla celów IP Box’a w drodze orzecznictwa.

Należy również oczekiwać, że ten konkretny przypadek będzie analizowany i rozpatrywany na wokandach coraz częściej, bowiem dotyczy on de facto sprzecznych interesów samozatrudnionego programisty oraz jego kontrahenta „pracodawcy”. Sprzeczność owych interesów polega na tym, że skorzystanie z IP Box’a przez programistę wpływa negatywnie na korzyść podatkową po stronie kontrahenta, jeśli ten również skorzysta z IP Box’a. Wynika to z konstrukcji wskaźnika NEXUS, któ® ostatecznie określa wartość dochodu podlegającego pod IP Box. Jego zadaniem jest określenie ile wydatków związanych z działalnością badawczo-rozwojową, w wyniku której powstało dane prawo kwalifikowane jest związane z tą działalnością prowadzoną przez podatnika, a ile tego prawa nabył on od podmiotów zewnętrznych. Wskaźnik NEXUS jest skonstruowany w ten sposób, że mamy cztery składowe: lit. a) – określa koszty prowadzonej bezpośrednio przez podatnika działalność badawczo-rozwojową związaną z kwalifikowanym prawem własności intelektualnej, lit. b) oznacza wydatki na nabycie wyników prac badawczo-rozwojowych związanych z kwalifikowanym prawem własności intelektualnej, innych niż wymienione w lit. d, od podmiotu niepowiązanego, lit. c) to wydatki na nabycie wyników prac badawczo-rozwojowych związanych z kwalifikowanym prawem własności intelektualnej, innych niż wymienione w lit. d, od podmiotu powiązanego oraz lit. d) określa wydatki na nabycie przez podatnika kwalifikowanego prawa własności intelektualnej. Wskaźnik NEXUS liczy się go według następującego wzoru: (a+b)*1,3 / (a+b+c+d). W przypadku, gdy dany podmiot „zatrudnia” programistę na zasadach B2B, wydatki na jego wynagrodzenie, co do zasady mogą być ujęte albo w lit. b, albo w lit. d. Ujęcie ich w lit. d będzie niekorzystne dla takiego podmiotu, bowiem będzie obniżać wartość wskaźnika NEXUS, a tym samym obniżać wartość dochodu podatnika podlegającego opodatkowaniu preferencyjną  5% stawką podatku. Jeśli uznamy, że nabywany od programisty kod źródłowy stanowi kwalifikowane prawo w postaci programu komputerowego, to wówczas tego typu wydatek będzie musiał być wykazany we wzorze wskaźnika w lit. d – a taki przypadek będzie miał miejsce jeśli programista mógłby rozliczyć taką transakcje po swojej stronie na zasadach IP Box’a.

Gdzie zdaniem organów podatkowych i sądów leżeć będzie linia rozgraniczająca kod źródłowy będący programem komputerowym od tego niebędącego? Odpowiedź na to pytanie będzie się zapewne kształtować w kolejnych wyrokach oraz interpretacjach. W kolejce do sprecyzowania rozumienia stosowanych przez ustawodawcę pojęć czekają jeszcze takie sprawy jak np. kiedy program komputerowy powstaje w ramach działalności badawczo-rozwojowej, tudzież jakie czynności możemy uznać za działalność B+R w przypadku programowania? Kiedy tworzenie zmodyfikowanej wersji programu komputerowego będzie mogło być uznane za działalność B+R i czy będzie to nowe kwalifikowane prawo, czy to samo? Przy szczegółowej analizie tych regulacji wątpliwości jest niestety jeszcze sporo co oznacza, ze zanim podejmiemy decyzję o skorzystaniu z tego niewątpliwie intersującego rozwiązania jakim jest IP Box, przeanalizujmy, czy któraś z tych „wątpliwości” nie będzie miała zastosowania w naszym przypadku oraz zważmy ryzyko z nią związane.

Mateusz Chłosta

Doradca podatkowy